Historia Pałacu
Legenda mówi, że na wzgórzu, gdzie obecnie stoi pałac, za czasów
Bolesława Chrobrego wznosiła się twierdza obronna. Obok Jabłonowa miał
też przebiegać szlak, którym kupcy rzymscy udawali się po cenny jantar
bałtycki, czyli bursztyn, na co wskazuje nazwa sąsiedniej miejscowości:
Bursztynowo.
Legenda mówi dalej, że podczas przewożenia Relikwii św. Wojciecha z Prus
do Gniezna, w Jabłonowie uczyniono postój i święte Szczątki złożono na
miejscu, gdzie dziś stoi kościół, zgodnie z tą tradycją dedykowany św.
Wojciechowi.
Wieś Jabłonowo była ongiś rodową posiadłością książąt Jabłonowskich (Wichulskich).
W XVII wieku dobra jabłonowskie przeszły na własność hrabiego Jana
Działyńskiego, wojewody chełmińskiego, który darował je Ojcom Jezuitom z
Grudziądza.
Po kasacie Zakonu i rozbiorze Polski Jabłonowo przeszło na własność
hrabiostwa Narzymskich.
Stefan Narzymski herbu Dołęga poślubił Otolię z rodu Karwatów herbu
Murdelio (z Węgier). Stary pałac Jabłonowskich wydawał się nowym
właścicielom rezydencją dość skromną.
Stefan Narzymski, były oficer w powstaniu listopadowym, w 1853 roku
rozpoczął budowę nowego zamku według planów architekta Fryderyka Augusta
Stülera, nadradcy budowlanemu króla Fryderyka IV. Ten powierzył realizację
swego projektu lokalnemu architektowi, Karolowi Lorentzowi.
Budowę
ukończono w roku 1859.
Następnie rozpoczęto dekorację wnętrz i sal reprezentacyjnych, utrzymanych
w stylu klasycystycznym. Wyposażono je w sprowadzone z Włoch meble,
kryształowe żyrandole i obrazy starych mistrzów.
Pałac został wzniesiony w modnym wówczas stylu - na wzór neogotyckich
zamków angielskich, w krajobrazowym parku.
Układ bryły architektonicznej został podyktowany warunkami
topograficznymi.
Być może na tym miejscu znajdowały się resztki zamku Jabłonowskich.
Architekt wznosząc nowy pałac, być
może sugerował się obrysem starych fundamentów i utworzył bryłę biegnącą z
północy na południe, z przylegającymi do niej skrzydłami, wieżą i
basztami.
Połowa wieku XIX to okres niemal pełnego rozkwitu w Europie idei
historyzmu i romantyzmu, idei, która najpełniej realizowała się w formach
neogotyckich.
W Polsce moda na neogotyk wynikała z jego funkcjonalności i była
podyktowana w dużym stopniu względami użytkowymi. Pałac, zamek czy dwór
przestały być ośrodkiem władzy a zaczęły spełniać funkcje kulturalne.
Malownicze, estetyczne wykończenie elewacji pałacu jabłonowskiego
odpowiadało podstawowym cechom architektury XIX w.
Zabudowania mieszkalno-gospodarcze dla służby rozlokowane były w północnej
i wschodniej części zespołu pałacowo- parkowego.
Pałac wyróżnia się zarówno układem wnętrz jak i bryłą, którą wyróżniają
wieże o różnych kształtach i wysokościach, zwłaszcza okrągłe w stylu
angielskim, zwieńczone krenelażem.
Stüler bardzo umiejętnie połączył w architekturze pałacu "gust włoski" do
którego należą otwory okienne zamknięte półkoliście,
tarasy, balkony z elementami gotyckimi w postaci krenelażu i detalu
architektonicznego w formie tzw. rybiego pęcherza (w balustradach).
Interesująca jest także transpozycja znanego z wnętrz katedr gotyckich
podziału ściany na 3 lub 4 strefy, gdzie każda z kolejnych wyższych
kondygnacji (stref) jest "lżejsza" w wyniku zastosowania większej ilości
otworów i lepszego doświetlenia.
Podobne połączenie i przetworzenie form daje się zauważyć w kształcie
najwyższej kwadratowej wieży
Najwyższa kwadratowa wieża w stylu renesansu florenckiego, jak również
fryzy arkadowe obiegające szczyty wież.
Stüler zastosował również motywy romańskie w postaci półkolumn z
kapitelemi o dekoracji roślinnej.
˘ gzymsy i krenelaże, niekiedy z narożnymi sterczynami,
˘ otwory okienne zakończone łukiem pełnym i małe parzyste okna w ostatniej
kondygnacji.
˘ Na wysokości I p. występuje gładki fryz,
˘ ten sam kształt dachu- płaski za krenelażem - bardzo "włoski" w typie,
jednak nie odpowiedni dla naszej strefy klimatycznej - to świadczy o dużym
upodobaniu projektanta do architektury włoskiej.
Zastosowano interesujące połączenie trzech pawilonów, usytuowanych między
pałacem a (obecnie) spichlerzem i połączonych wraz z nim półkolistym murem
parawanowym zwieńczonym krenelażem.
Wnętrze pałacu wyróżnia bardzo zróżnicowany i nieregularny układ
pomieszczeń z reprezentacyjną klatką schodową o schodach w konstrukcji
żeliwnej, ze stopniami z białego marmuru.
Ażurowe, arkadowe przeprucie w ścianie wydzielającej klatkę schodową
wykonano w kształcie trzech łuków TUDORA.
W górnej części klatki schodowej umieszczono na ścianie herb Narzymskich,
także z białego marmuru. Połączenie 2 herbów: krzyż na półksiężycu i
inicjały OK oraz strzała usytuowana wewnątrz w podkowie i krzyż oraz
inicjały SN, a nad nimi orzeł trzymający koronę.
Sufity pomieszczeń i sal parteru zdobione są gzymsami i fasetami, dekoracją
stiukową w formie plafonów o motywach klasycystycznych.
Przy wejściu głównym do sali reprezentacyjnej 2 kolumny z głowicą koryncką
z białego marmuru. Drzwi w salonach - dwuskrzydłowe, płycinowe z szerokimi
ościeżnicami - są również z dekoracją klasycystyczną.
W przyległych salach reprezentacyjnych po pięć par ozdobnych ,
dwuskrzydłowych drzwi, pięknie zdobionych prowadzących do przyległych sal
i na taras.
W owalnym salonie dodatkowo zdobi pierwotny parkiet z dwukolorowych tafli,
z dekoracją roślinną pośrodku. W dwóch wieżach umieszczone są schody
uzupełniające główny układ komunikacyjny.
Południowe skrzydło zajmował ogród zimowy, a od 1934 roku mieści się tu
kaplica, ze sklepieniem krzyżowym w prezbiterium i płaskim stropem na
całości kaplicy ze skromna dekoracją w formie okrągłych plafonów i faset.
Nad głównym wejściem do kaplicy drewniane kasetony ze złotym motywem
kwiatowym.
Do niedawna sądzono, że wzorem dla zamku jabłonowskiego był zamek Miramare
koło Triestu we Włoszech. Obydwa te projekty są uderzająco podobne,
zarówno w bryle architektonicznej, jak i w kompleksie ogrodowym.
W obydwu pałacach zastosowano podobne elementy w rozplanowaniu bryły, podobne gzymsy i krenelaże, niekiedy z narożnymi sterczynami, otwory okienne zakończone łukiem pełnym i małe parzyste okna w ostatniej kondygnacji. Na wysokości I p. Występuje gładki fryz, ten sam kształt dachu- płaski za krenelażem - bardzo włoski w typie, jednak nie odpowiedni dla naszej strefy klimatycznej - to świadczy o dużym upodobaniu projektanta do architektury włoskiej.
Jednak wpływ Miramare (1856/1860) na budowę polskiej rezydencji musi być
wyeliminowany, gdyż - jak świadczą dokumenty, Jabłonowo powstało
wcześniej, a najwyżej są to budowle bliźniacze.
Można natomiast przypuszczać, że obie budowle architektoniczne posiadają
jeden wspólny wzór, którego dotąd nie udało się odnaleźć.
Po wzniesieniu zamku Stefan Narzymski zainicjował budowę kościoła. Plan opracował Stüler w stylu gotyku nadwiślańskiego, a budową kierował Lorentz. Kościół p.w. św. Wojciecha budowa-no w latach 1860-1866, a konsekrowano w roku 1866. Właściciele zamku zmarli w Rzymie: Otolia w 1867 roku, a jej mąż w 1868 roku. Pochowani są w kaplicy przy wspomnianym kościele.
Zamek jabłonowski miał być posagiem dla jedynej córki Narzymskich, Marianny (1844-1914), która w 1873 roku wyszła za mąż za księcia Feliksa Ogińskiego z Kozielska. Książę zmarł nie pozostawiwszy potomstwa. Maria prowadziła życie skromne, niemal zakonne, oddane dziełom miłosierdzia. Po jej śmierci właścicielem zamku został krewny Zygmunt Narzymski, a potem jego syn Tadeusz.
W roku 1914 wojska pruskie usunęły właścicieli zamku i kwaterując w nim, prowadziły dzieło grabieży i zniszczenia. Ofiarą wandalizmu padły meble, cenne historyczne obrazy, zbiór porcelany, srebrne zastawy, kryształy i wszystko co wartościowe.
Spadkobiercy księżnej Ogińskiej, najbliżsi krewni, po śmierci Tadeusza Narzymskiego nie mogąc w czasie kryzysu powojennego utrzymać się na tak dużym majątku, sprzedali go Państwowemu Bankowi Rolnemu w Grudziądzu, Bank natomiast wystawił na sprzedaż zamek z parkiem, ogrodem i przyległą ziemią orną.
Siostry Pasterki w Jabłonowie
Matka Maria Karłowska, Założycielka Zgromadzenia Sióstr Pasterek od
Opatrzności Bożej, poszukująca wówczas obiektu na szkołę gospodarczą dla
dziewcząt, nabyła zamek od Banku Rolnego.
Siostry Pasterki objęły go w dniu 16 lipca 1933 roku. Od tego czasu
znajduje się on w posiadaniu Sióstr i zgodnie z życzeniem Matki
Karłowskiej stanowi siedzibę Domu Generalnego Zgromadzenia. Zapoczątkowana
przez Matkę Marię szkoła gospodarcza po Jej śmierci (+1935) upadła.
Po II wojnie światowej - oprócz pałacu - pozostałe wszystkie budynki oraz
ziemia zostały przeznaczone na potrzeby PGR-u utworzonego na terenie
posesji.
Zgodnie życzeniem Matki Marii Karłowskiej, została Ona pochowana w
Jabłonowie, najpierw obok kościoła, a w sierpniu 1935 r. po przygotowaniu
krypty pochowana została w grobowcu - sarkofagu z białego piaskowca, w
którym spoczywała do czasu beatyfikacji do 1997 roku.
Z rozpoczęciem II wojny
światowej, po wysiedleniu Sióstr Pasterek z zamku w dniu 7 września 1939
roku cały obiekt zajęli Niemcy. Utworzyli oni w zamku obóz przejściowy dla
rodzin polskich, zwany też "obozem zniemczenia", który funkcjonował tutaj
od połowy 1942 do pierwszej połowy 1943 roku. Mężczyzn w wieku poborowym
po okresie przygotowania językowego wcielano do armii niemieckiej.
Pozostali i całe rodziny byli wywożeni do Rzeszy jako tania siła robocza.
W nocy 23/24 stycznia 1945 r. wojska rosyjskie wkroczyły do Jabłonowa.
Zajęły także zamek. W lutym tegoż roku NKWD utworzyło w spichlerzu obóz
przejściowy, który działał do końca lutego tegoż roku.
1 marca 1945 r. do zamku wróciły siostry pasterki i zamieszkują tu do dnia
dzisiejszego. W 1957 roku dawna rezydencja Narzymskich została wpisana do
rejestru zabytków.
Zamek jabłonowski nadal funkcjonuje jako Dom Generalny założonego przez
Matkę Karłowską Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej, którego
zadaniem jest praca wychowawcza nad dziewczętami moralnie zaniedbanymi i
zagrożonymi, opieka nad samotnymi matkami i ich dziećmi, służba
pielęgniarska, apostolstwo więzienne, praca parafialna i rekolekcyjna -
wszystko w myśl hasła:
"Szukać i zbawić to, co zginęło" (Łk 19,10).
Sanktuarium
Dekretem z dnia 15 czerwca 1997 roku kaplica w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej w Jabłonowie Pomorskim została ustanowiona przez Księdza Biskupa Toruńskiego Andrzeja Suskiego diecezjalnym sanktuarium Błogosławionej Marii Karłowskiej z przywilejami i zadaniami według prawa kościelnego, powszechnego i lokalnego.
Historię pałacu opracowano na podstawie:
Wojewódzki Oddział Państwowej Służby Ochrony Zabytków w Toruniu. Praca zbiorowa, Ewa Buze, Krzysztof Mikulski, Wiesław Nowosad, Sławomir Wojdyło pt. JABŁONOWO gmina Jabłonowo Pomorskie, Zespół pałacowo - parkowy, Toruń 1998.