Echo ze Wzgórza Bł. Matki Marii Pasterki
kwiecień 2015/04
nr 160

Jezus zmartwychwstał, jest nadzieja dla Ciebie!
(Papież Franciszek)
Stoimy jeszcze z oczami utkwionymi w Chrystusowy Krzyż… i w sercach brzmią nam słowa Adama Mickiewicza: „Krzyż wbity na Golgocie tego nie wybawi, kto sam w sercu swoim Krzyża nie postawi”… Rozważamy, co znaczy postawić Krzyż w swoim sercu i rozumiemy, że oznacza to świadomość naszego odkupienia – właśnie przez śmierć Pana Jezusa na Krzyżu.
Georges Bernanos /1888 – 1948/, znakomity francuski pisarz stwierdził, że „Krzyż jest symbolem, cząstką, wybraniem, naszą liczbą i znakiem, pod którym walczymy i zwyciężamy”. Natomiast u św. Tomasza a Kempis w «Naśladowaniu Chrystusa» czytamy: „W Krzyżu zbawienie, w Krzyżu życie, w Krzyżu obrona od nieprzyjaciół, w Krzyżu źródło niebieskiej słodyczy, w Krzyżu moc ducha, w Krzyżu wesele serca, w Krzyżu szczyt cnoty, w Krzyżu doskonałość świętości”.
Ze św. Janem Pawłem II stwierdzamy, że „Krzyż stoi wysoko nad światem, który się zmienia" (Wielki Piątek, 11.04.1979 r.) i patrzymy na Krzyż Chrystusa Pana z wiarą, w przekonaniu, że właśnie On głosi nam, głosi całemu światu Miłosierną Miłość Ojca do każdego człowieka. Dlatego modlimy się: „Spraw, abyśmy nie tracili odwagi i niezłomnej nadziei w obliczu dramatów ludzkości i wszelkich krzywd, które poniżają człowieka, odkupionego Twoją cenną Krwią. /…/ Bo w nocy cierpienia Krzyż jest pochodnią” (św. Jan Paweł II, Droga Krzyżowa w Wielki Piątek, 2.04.1999 r.).
Patrzymy… a oto Krzyż na Golgocie stoi pusty… Nie ma już Jezusa… spoczął w grobie… Adorujemy Go złożonego w ciszy grobowej… Lecz w sercach zabrzmiały nam słowa Mistrza: że „będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie” (Mt 16,21). Chrystus Pan zawsze wiedział, co mówi. Słuchajmy więc uważnie, z wiarą, Jego słów… I oto - grób pusty. Lecz wczesnym rankiem niewiasty usłyszały wyjaśnienie Aniołów: „Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział” (Mt 28, 6). Jezus złamał potężne, niewzruszone od wieków prawo śmierci! ALLELUJA!
„Chrystus umarł — zgodnie z Pismem — za nasze grzechy, (...) został pogrzebany, (...) i zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem” (1 Kor 15, 3-4).
W Orędziu Wielkanocnym w 2013 roku Papież Franciszek radośnie ogłosił: „Jezus zmartwychwstał, jest nadzieja dla Ciebie, nie jesteś już pod panowaniem grzechu, zła! Zwyciężyła miłość, zwyciężyło miłosierdzie!”.
A w Orędziu Wielkanocnym z 2014 roku wyjaśnił, że „w Jezusie miłość zwyciężyła nad nienawiścią, miłosierdzie nad grzechem, dobro nad złem, prawda nad kłamstwem, życie nad śmiercią”. I zachęcił wszystkich: „Chodźcie i zobaczcie! Miłość jest silniejsza, Miłość daje życie, Miłość sprawia, że na pustyni rozkwita nadzieja”.
Jak bardzo potrzebujemy tej Wielkanocnej Nadziei, skoro przyszło nam żyć w czasach ciągłego zagrożenia niepokojem, przemocą, wojną. Wciąż szukamy kogoś, kto zapewniłby nam spokój i bezpieczeństwo, w kim moglibyśmy znaleźć oparcie... Gdzie możemy się zwrócić w tych potrzebach, jak nie do Chrystusa Zmartwychwstałego, który powitał Swych Uczniów słowami: „Pokój wam!” (Łk 24, 36) i zapewnił: „Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!” (J 6, 20).
Tak, tylko „Jezus jest naszą nadzieją! – mówił Papież Benedykt XVI (Orędzie Wielkanocne 2008 r.) - prawdziwą nadzieją dla każdej istoty ludzkiej”. „Wpatrując się oczyma duszy w chwalebne Rany Jego przemienionego Ciała” – tłumaczył Ojciec Święty – „możemy zrozumieć sens i wartość cierpienia, możemy ukoić wiele ran ludzkości, jakie wciąż krwawią w naszych dniach”. Warto tutaj wspomnieć słowa Proroka Izajasza, które Pan Jezus zastosował do Siebie mówiąc, że On jest tym, który opatruje rany serc złamanych, który broni słabych i zapowiada wyzwolenie jeńcom, który pociesza zasmuconych i daje olejek radości zamiast szaty smutku, pieśń chwały zamiast przygnębienia na duchu (por. Iz 61, 1.2.3).
Kogo więc bardziej nam dzisiaj potrzeba, jak nie Jezusa Zmartwychwstałego? Przecież tylko w Nim, naszej Nadziei, jesteśmy zbawieni (por. Rz 8, 24). Papież Benedykt XVI zachęcał więc we wspomnianym Orędziu Wielkanocnym: „Otwórzmy się ze szczerą ufnością na Chrystusa Zmartwychwstałego, aby odnawiająca moc tajemnicy paschalnej objawiła się w każdym z nas, w naszych rodzinach, w naszych miastach i w naszych narodach. Niech się objawi w całym świecie”. Niech - wchodząc w myśli Papieża Franciszka - przemienia śmierć w życie, nienawiść w miłość, zemstę w przebaczenie, wojnę w pokój. „Prosimy Ciebie chwalebny Jezu, spraw, by ustały wszelkie wojny, wszystkie nienawiści małe i duże, stare lub nowe!” (Orędzie Wielkanocne 2014 r.).
Niech poprzez łaskę Zmartwychwstania Chrystusa Pana odnowi nas Miłosierdzie Boga. „Pozwólmy, aby Jezus nas kochał, by moc Jego miłości przemieniła także nasze życie. I stańmy się narzędziami tego Miłosierdzia, kanałami, przez które Bóg może nawadniać ziemię, by strzec całego stworzenia i sprawić, aby kwitły sprawiedliwość i pokój” (Papież Franciszek, Orędzie Wielkanocne 2013 r.).
W Chrystusie każdy z nas jest zdolny do przebaczenia i pojednania, do miłości, do pokoju i solidarności z innymi, do budowania lepszego życia. Niech więc ta nadzieja pełnego zwycięstwa Prawdy i Dobra nad złem w nas i wokół nas zrodzi w naszych sercach prawdziwą, wielkanocną radość wolnych dzieci Bożych!
Jezu Zmartwychwstały, skłoń Swoją wielkanocną chorągiew z Twym zbawczym Znakiem Krzyża nad każdym z nas… nad naszymi domami i rodzinami… nad wspólnotami parafialnymi… nad naszą Ojczyzną i wszystkimi narodami ziemi… nad światem całym… tam, gdzie żyją ludzie oczekujący Twej paschalnej łaski… ale i tam, gdzie ją odrzucają, odwracają się od niej… Bo Twoja Miłosierna Miłość zawsze zwycięża… Wszak nie nadaremno śpiewamy: „jako Ty, równie my zmartwychwstaniemy”.
A Błogosławiona Matka Maria Karłowska mówi do każdego i każdej z nas: „Trzeba, abym sama została wskrzeszoną, żebym potem inne dusze wskrzeszać mogła, które były umarłymi i niedostępnymi dla łaski”. „Moja słabość nie zniechęci mnie, bo «Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia!». Byle bym była pokorną i ufającą, to ramię Zmartwychwstałego mnie wesprze, bo nie ma nic niemożliwego dla duszy, która nie ufając sobie, cała się na Bogu opiera” (z Pism bł. M.K.).
Jezus prawdziwie zmartwychwstał,
jest nadzieja dla nas!
Opracowała s. Gaudiosa Dobrska CSDP
Drodzy w Chrystusie Panu Czytelnicy „Echa”
Chrystus umarł! Chrystus zmartwychwstał,
abyśmy – stworzeni z Miłości i ogarnięci Jego Miłosierdziem,
mogli żyć i kiedyś oglądać Go twarzą w Twarz!
Otwórzmy oczy swych serc, żebyśmy już teraz potrafili ujrzeć Pana
w naszej codzienności!
Otwórzmy dusze, by zagościło w nich wielkanocne ALLELUJA
z całą nadzieją, ze zwycięskim pokojem,
z wiarą, że nawet w zwyczajnym,
czasem bolesnym trudzie życia, prawdziwe DOBRO zwycięży!
Taką Wiarę, pełną czynów Miłości i Miłosierdzia,
zanieśmy tym, co utracili nadzieję, a tak bardzo jej potrzebują…
Pan Jezus Zmartwychwstały przychodzi do nas - jak do Uczniów –
z cennym pozdrowieniem: „POKÓJ WAM!”.
Oby ten dar Chrystusowego paschalnego pokoju
był zawsze naszym udziałem,
abyśmy sercami pełnymi pokoju i dobra pociągali innych ku Bogu.
Złączona w radości paschalnej i w uwielbianiu Zmartwychwstałego -z modlitwą w Sanktuarium Bł. Matki Marii Karłowskiej - redakcja „Echa”
m. Gaudiosa Dobrska
Jabłonowo – Zamek, Wielkanoc 2015 r.