Listopad 1892 roku, Poznań (ciekawe, ile śniegu wtedy spadło?). Rozpoczynamy „Kronikę początków Zgromadzenia Sióstr Pasterek”. Dziś dowiemy się jak Maria trafiła do domu publicznego… A w następnym odcinku zobaczymy (oczami wyobraźni) co się tam wydarzyło…
Piątek za Bł. Marią Karłowską 2025-11-03
Nie wiem, czy wiecie, ale listopad jest dla nas pasterek szczególny. To właśnie w listopadzie tchnienie łaski Ducha Świętego doprowadziło młodą Marię Karłowską do spotkania, które już na zawsze miało zmienić jej życie i nadać mu nieodwracalny kurs. Jej odważne, pokorne i mądre serce musiało stoczyć wiele walk wewnętrznych i zewnętrznych z przeciwnościami, które jak groźne fale chciały ją zniechęcić i zniszczyć dzieło, którego de facto nie da się zniszczyć. Nieraz w ukryciu, zagubieniu z mnóstwem pytań bez odpowiedzi zawierzała Opatrzności każdy swój krok, każdą myśl i każdą duszę, która przyszła do niej błagając o ratunek. Ileż radości z odzyskanej duszy, ileż bólu z utraty choćby jednej pomieściło jej piękne, ufne serce, chyba sam Bóg tylko wie.
Listopad to dobry moment, aby podzielić się z Wami tą historią. Jako że zakończyliśmy czytać „Rekolekcje” to zaczniemy „Kronikę początków Zgromadzenia…” Ale najpierw będzie piosenka. Dzięki osiągnięciom nowoczesnej technologii AI można dziś przekazywać światu wiele treści wartościowych i ciekawych w sposób bardziej atrakcyjny, nowoczesny. I my stworzyłyśmy piosenkę w oparciu o słowa Bł. Matki Marii Karłowskiej „Jak kroki Twoje, Dobry Pasterzu, poświęcone były szukaniu zagubionych setnych owiec, tak i moje niech tylko temu służą„. Posłuchajcie i oczyma wyobraźni przenieście się do przedwojennego Poznania, którego ciemne listopadowe uliczki kryły mroczną tajemnicę ludzkiej nędzy. Po tych uliczkach młoda Maria – może z lękiem, może pełna różnych wątpliwości, ale odważnie i z nadzieją, jak Dobry Pasterz szukała zagubionych, setnych owieczek… A przygnieciona ciężarem smutnej i okrutnej rzeczywistości oddawała wszystko Opatrzności – na kolanach w cichej ufnej modlitwie… i wiedziała, że wszechmocny Bóg nigdy w nią nie zwątpił.
Piątek z Bł. Marią Karłowską 2025-11-02
Czego bardziej pragniemy: wielkich łask od Boga czy okazji do upokorzenia? A jak myślisz, co będzie dla nas lepsze? Pewnie się domyślasz, co mówi Bł. Matka Maria, ale czy wiesz dlaczego? Posłuchajmy… I przyjmijmy matczyne błogosławieństwo na tę naszą drogę…
Piątek z Bł. Marią Karłowską 2025-11-01
Bł. Matka Maria zaleca pokorę jako fundament wszystkich cnót. Spyta ktoś, po co się upokarzać, poniżać, uznawać się za nic nie wartą i rezygnować z wszelkich dóbr tego świata jako nic nie znaczących… Czy to dobre dla zdrowia psychicznego czy duchowego? Ale podobno ciemny, czerstwy chleb jest najzdrowszy – nie słodycze, nie fastfoody, czy jakakolwiek żywność wysoko przetworzona ale zwykły chleb razowy. Dziś słówko bł. Matki Marii o zdrowym odżywianiu duchowym – bo to fundament zdrowia duchowego czyli świętości.

